niedziela, 3 lipca 2011

Full House


Właśnie na TV Puls zaczyna się mój ulubiony serial z dzieciństwa:)
Czy Wam też się łza w oku kręci jak słychać charakterystyczne aaaa ;)?
Dzięki powtórkom mogę cofnąć się w lata dzieciństwa, beztroski i bezwarunkowego zadowolenia z kanapki z nutellą ;)
Czasy te wspominam z rozrzewnieniem, i czasem naprawdę łza mi poleci bo ta piosenka kojarzy mi się z czasami, gdzie dzień trwał i trwał, miesiąc trwał rok, a rok to jakaś abstrakcja. Teraz dni lecą niepostrzeżenie, lata umykają nie wiadomo gdzie. Stara nie jestem, ale przyjemnie byłoby wrócić chociaż na chwilę w tamte czasy. :) A w Jessiem kochałam się na zabój:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz